Strona prywatna Krzysztofa Nagrodzkiego

Watykańskie zadziwienia…

Być może wynika to ze zgrzybiałego wieku i swoistego zwapnienia kręgosłupa, aleć nie potrafię się nagiąć i przyzwyczaić się do owego skłonu we Franciszkowym pozdrowieniu: „Dobrego apetytu”, w miejsce - „Laudetur Jesus Christus” - „Pochwalony Jezus Chrystus” - podczas publicznych audiencji i swoistego błogosławieństwa na „rozesłanie”.

Czytaj więcej...

Kolaboracje, kolaboracje… Z listów do przyjaciół. I znajomych.

Piszesz Kolego, że wielu Żydów kolaborowało z Niemcami-nazistami w czasie wojny, nie mówiąc o słusznej miłości do sowietów-komunistów. Takie potrzeby owej nacji – uważasz.
Cóż, prawda o kolaboracji taka jak ta, iż niektórzy Polacy byli szmalcownikami, a wielu Polaków uwiodła idea komunizmu i tow. Stalin - „co usta słodsze miał od malin” – jak donosili słuszni poeci. Wszak ubecja i inne jaczejki zniewolenia to nie byli towarzysze żydowscy; a właściwie rzecz biorąc-nie tylko oni.

Czytaj więcej...

Kształty i dokształty. Z listów do przyjaciół. I znajomych

Tak Kolego, zgadzam się (zważ jakie to piękne- zgoda ponad podziałami ? ), iż niektóre wystąpienia publiczne vipów- niezależnie od barw partyjnych- wynikają z jakiegoś… niedokształtu.
No, bo jeżeli na pytanie dziennikarza – niezależnie od opcji pytającego i odpowiadającego – zaczyna się gwarzenie: „Jeżeli Pan/Pani próbuje…”  - to, to chyba jest dowodem na wagarowanie podczas jakichś szkoleń… W podstawówce, czy na wyższych dokształtach…

Czytaj więcej...

Copyright © 2018. All Rights Reserved.

Konsola diagnostyczna Joomla!

Sesja

Informacje o wydajności

Użycie pamięci

Zapytania do bazy danych