A co to jest poezja? Wiosenne przypomnienia
Z prawdziwą poezją bywa zapewne tak jak z prawdziwą miłością - jest fascynującą zjawą, wszyscy o niej mówią, ale mało kto ją spotkał...
TSA–Sodomickie zawroty głowy. I wiedza o drodze
TSA – czyli Towarzystwo Sexu Analnego w działaniu. Bezpruderyjnym. Publicznym. Wszak to czas wszelkich…demonstracji.
Tyle, że dobrze byłoby ( to nie pierwszy postulat), aby - dla dobra wspólnego - znaleźć jakieś rozwiązanie dla bezpiecznego zwijania się (boć przecie nie rozwoju) tej…jak to się mówi?... opcji. Opcji jednopłciowej. Rzec można - nie przedniej…
Wielcy, genialni o Bogu
Nawiązując Kolego do naszego poprzedniego listu i Twoich rozterek, mogę wskazać Ci nazwiska ludzi, których autorytetów nawet tzw. materialista nie zaprzeczy. Oczywiście ten, który skończył jakąś tam szkołę i pamięta podstawy fizyki, chemii, matematyki. Oraz nie został dotknięty swoistą amnezją cywilizacyjną, czyniącą nieraz podobieństwa do …opętania…
Oto nazwiska przynajmniej niektórych wielkich, genialnych, mówiących o Bogu-Stwórcy (zebrane przez natchnionego dobrą myślą i pracowitego dr. inż. Włodzimierza Wawszczaka w broszurce właśnie pod takim tytułem, a wydanej w 1982 roku w Calgary).
Wymiary
Podzielam Twoją ocenę niektórych programów telewizji Kolego. Tyle tylko, że podtrzymuję swoje dawne podejrzenie, iż ONI celowo zapraszają mało czy słabo- myślnych przedstawicieli opozycji wobec obecnych władz, albo swoich agentów działających pod przekryciem w opozycji-o czym już również ongiś wspominałem, aby - na tym tle…itd…. Zresztą nie tylko do telewizji.
Geny wolności
Prof. Andrea Camperio-Ciani z Uniwersytetu w Padwie doszedł ostatnio do przekonania, iż skłonności do orientacji homoseksualnej są dziedziczne i genetycznie uwarunkowane. Daje to środowiskom sekshoryzontalnym nadzieję na dalsze penetracje, które mogą skutkować oszołamiającymi przełomami w prawodawstwie, a szczególnie w kodeksach rodzinnych i pochodnych.
Wojenki i wojny cywilizacyjne
Pragnienio - ”Palenie” Jasieńskiego - „to przede wszystkim apoteoza komunizmu, jako systemu mającego zagwarantować ludzkości wieczną szczęśliwość.” Teraz jednak nastały inne czasy, zatem i metody oraz język trzeba modyfikować. Ale trynd-tyn trynd musi zostać. „Trynd” na odhumanizowanie homo sapiens.