Drogi. I bezdroża. Z listów do przyjaciół. I znajomych
Oczywiście Drogi Kolego, że życie to używanie przeróżnych otrzymywanych, podsuwanych czy odkrywanych samodzielnie – nazwijmy ogólnie- używek.
Używek materialnych, psychicznych czy – nazwijmy je – duchowych…
Jak nie zostałem warszawiakiem. Z listów do przyjaciół. I znajomych
Tak, tak Kolego! O mały włos.... no może nie taki mały... a zostałby warszawiakiem...
Było tak: Okna naszego akademika wychodziły na Uniwersytecką a kreślarni na Mochnackiego.
U zbiegu tych dwu ulic stała solidna przedwojenna kamienica a w niej mieszkała solidna warszawska Rodzina: Mama z dwiema ładnymi córkami i dzielnym synem.
Polskie losy, polskie daty...
Kolejna rocznica szalonego, bohaterskiego zrywu Polaków, aby zrzucić obce jarzmo - rocznica Powstania Warszawskiego.
Kolejne przypomnienie o "dziwnym" splocie wydarzeń, kiedy polskojęzyczna radiostacja "Kościuszko" zbliżającego się sowieckiego frontu do Wisły, nawoływała "Polacy do broni!"
Reżymowe sztuczki
Niedziela. Póżny wieczór.
Oglądam znowu tą reżymowa pisowską telewizję do której zaprasza się starannie dobrane osoby również z tzw. opozycji do obecnej władzy.
I owe osoby, robią wiele, żeby przysporzyć sympatii i głosów….PiS-owi.
To doprawdy sztuka, żeby aż tak pogrążać przeciwnika….hmmm… politycznego poprzez jego własny aktyw!
Chyba…. Chyba, że tam po prostu działają głęboko zakamuflowani dywersanci PiS-u…
Co by nie rzec, to całkiem sprawny w swej chytrości pomysł :-)
Ubywatelność. Z listów do przyjaciół. I znajomych
Nie, nie przejmuj się Kolego, że nie znajdujesz w pamięci takiego słowa - „ubywatelność”.
To moje widzimisie kazało napisać takie cóś
Jakoś tak skojarzyło się z …ubywaniem…
BBDO- Besensowny Blok Dewastacji Ojczyzny
Były różne konfiguracje – partyjne i pozapartyjne; przeróżne zaścianki i pospolite ruszenia tudzież pospolite zaniechania; czasami zaś rodziły się z próżni (chociaż i w próżni działają różni….)…. a może z próżności?... czyny szkodzące dobru wspólnemu; a w efekcie- bywa po jakimś czasie- szkodzące – tak czy owak - i owym „próżniakom” dewastującym ład.